Jesteśmy prawdziwymi łącznikami od 20 lat!
Guardian BV, wiodący międzynarodowy gracz na rynku mocowań dachowych do dachów płaskich, będzie obchodził 20-lecie swojej działalności w październiku 2021 roku. To dobry moment, by spojrzeć wstecz, a zwłaszcza w przyszłość. Jakie były najważniejsze wydarzenia i punkty zwrotne w ostatnich latach? Co oznacza Guardian ? I gdzie firma chce się udać? Lucas Borsboom, dyrektor zarządzający firmy Guardian, zabierze Cię ze sobą.
“Sam zacząłem pracę w Guardianie dziesięć lat temu. Zaczynałem od stanowiska Generalnego Kierownika Sprzedaży i od ośmiu lat jestem na stanowisku dyrektora. Wspaniała pozycja. Dlaczego tak jest? Ponieważ rynek, na którym działamy, oferuje niezliczone nowe wyzwania. Istnieją możliwości rozwoju na istniejących i nowych rynkach. Chciałbym z nich skorzystać. Aby móc to zrobić, jednocześnie kontynuujemy profesjonalizację naszych naszej wewnętrznej organizacji. Praca z naszymi klientami, partnerami, dostawcami i współpracownikami sprawia mi prawdziwą przyjemność. My łączymy. Stojąc ramię w ramię. To sprawia, że Guardian jest wspaniałą firmą." "Przed sierpniem 2018 nasza firma działała pod nazwą Afast. Wielu dekarzy i partnerów w Holandii zna tę nazwę. Ale Guardian, marka naszych produktów, była znacznie lepiej znana w Europie. Aby uniknąć nieporozumień i stworzyć jednolitość, trzy lata temu świadomie zdecydowaliśmy się na zmianę naszej nazwy. Nazwa Guardian pasowała do nowego kierunku, który zamierzaliśmy obrać."
START I PROFESJONALIZACJA
"Afast został założony w 2001 roku. W tym czasie trzej założyciele widzieli potencjał w rynku. Zaczynali od małych projektów, a w 2003 roku znaleźli inwestora - irlandzką firmę CRH, która przejęła 100% udziałów w Afast - aby ułatwić szybki rozwój firmy. Chcieli mieć produkcję materiałów we własnych rękach. Robiliśmy już metalowe podkładki. A w 2007 roku pierwsza wtryskarka stała się faktem! Łączniki mogły być teraz produkowane szybciej i taniej zgodnie ze specyfikacją klienta, a jednocześnie mogliśmy wprowadzić na rynek wiele nowych rozwiązań. Nasz asortyment produktów rozszerzył się, a nasza zdolność produkcyjna szybko wzrosła z kilkudziesięciu tysięcy do milionów wyrobów z tworzyw sztucznych. Podjęliśmy również świadomą decyzję o poddaniu naszej linii produktów szerokiej certyfikacji. Było to cenne, ponieważ świadomość jakości w firmie Guardian wzrosła jeszcze bardziej. A to zwiększyło zaufanie rynku do naszych produktów.
ZNACZNY WZROST W RAMACH FUNDUSZY STRUKTURALNYCH
"W 2010 r. CRH sprzedało firmę Guardian, a w styczniu 2011 r. dołączyliśmy do szwajcarskiej Grupy SFS: rodzinnej firmy z ambicjami i długoterminową wizją. To nam się opłaciło. SFS dał nam pełną swobodę, której potrzebowaliśmy. Ale sami również stworzyliśmy tę wolność dzięki naszej szerokiej i certyfikowanej gamie produktów oraz dzięki doskonałym wynikom. Z 12 pracowników i 5 milionów euro obrotu w 2010 roku rozwinęliśmy się do 55 pracowników i 20 milionów euro obrotu w 2020 roku. Warunki rynkowe są i były korzystne, a liczba płaskich dachów i możliwości w Europie znacznie wzrosła. W niektórych latach odnotowaliśmy wzrost od 20% do 25%. To wymagało od firmy bardzo wiele. Ciągłe doskonalenie, inteligentne innowacje i profesjonalizacja razem nie były opcją, ale koniecznością. Wiele się z tego nauczyliśmy i do dziś czerpiemy z tego korzyści. Obecnie Guardian produkuje częściowo w Holandii, częściowo w SFS w Turcji, a częściowo kupuje z Dalekiego Wschodu. Jesteśmy optymalnie wyposażeni, aby sprostać obecnym i przyszłym wymaganiom rynku." W 2015 roku dołączyła tu również nasza własna organizacja rynkowa SFS dla rynku Beneluksu, która koncentruje się na łącznikach i systemach nośnych dla fasad. Ostatnie kilka lat było niezwykle udane dla nowych linii produktów SFS, takich jak zabezpieczenia przed upadkiem, Nvelope oraz łączniki do dachów i fasad. Potencjał rynkowy dla tych segmentów jest ogromny w nadchodzących latach.
WYRÓŻNIAJĄCE SIĘ PODEJŚCIE RYNKOWE Z SIECIĄ STAŁYCH PARTNERÓW
"Firma Guardian ma silną pozycję na rodzinnym rynku krajów Beneluksu i stale ją rozbudowuje. Szukamy również jednego lub dwóch solidnych partnerów w każdym kraju, w którym widzimy możliwości. Celowo nie realizujemy dostaw bezpośrednich. Znalezienie odpowiedniego partnera nie zawsze jest łatwe; poprzedzone jest dokładnym researchem, a w pierwszych latach sporo finansujemy. Ryzyko, które podejmujemy. Ale potem to się opłaca. Ostatecznie trzeba się odważyć na wspólne inwestowanie. Wspólnie wprowadzać innowacje. I wspólnie rozwiązywać wszelkie problemy. Dla nas takie podejście doprowadziło do znacznie większych obrotów, wzrostu, a także przyjemności. Utrzymujemy bardzo dobre relacje z wszystkimi naszymi partnerami. Chciałabym to podkreślić, obok wysokiej jakości produktów, dużą wartość mają usługi, które świadczymy dla naszych partnerów i ich klientów. Pomyśl o usługach w zakresie obliczeń obciążenia wiatrem, testowania systemów i praktycznego doradztwa. Ale także wsparcie marketingowe i promocja sprzedaży. Dzięki nim docieramy do całej powłoki budynku i łączymy ją ze sobą."
ZRÓWNOWAŻONY I CYRKULARNY ROZWÓJ
"Dachy płaskie coraz częściej zyskują nowe funkcje. Pomyśl o panelach słonecznych, buforowaniu wody i zielonych dachach. Albo miejsca spotkań czy basenach na dachu. W Szwajcarii istnieje nawet prawo stanowiące, że wszystkie nowe dachy płaskie muszą być dachami zielonymi. Każdy kraj ma swoje własne wymagania dotyczące funkcjonalności dachów. W oparciu o te wymagania, wspólnie z naszymi partnerami, stworzyliśmy najlepsze rozwiązania, najbardziej odpowiedni zakres dla każdego kraju. W ten sposób przyczyniamy się do tego, że dachy stają się bardziej ekologiczne i zrównoważone. Wraz z innymi partnerami w dziedzinie dekarstwa ciężko pracowaliśmy również nad "cyrularnym dachem".
Wszystkie oferowane przez nas produkty zapewniają możliwość demontażu poszczególnych części konstrukcji dachowej i tym samym nadają się do recyklingu. Zabieramy je z powrotem, gdy budynek musi zostać rozebrany i ponownie je wykorzystujemy."
SIłA GUARDIAN
"Cieszymy się, że możemy być częścią SFS. Grupa SFS jest zawsze zainteresowana inwestowaniem w okazje. Korzystamy z ich doświadczenia i know-how, szczególnie w zakresie narzędzi automatyzacji.
Ich program automatyzacji SAP, Cube i nowy system zarządzania magazynem wdrożony w zeszłym roku dały impuls do LEAN i wydajnej pracy. Osobiście jestem jednak najbardziej dumny z moich kolegów. Wszyscy są lojalni, zaangażowani i chcą się ciągle doskonalić. Cieszę się, że mogę dać im tyle miejsca, ile potrzebują. Pracownicy otrzymują w Guardianie swobodę i odpowiedzialność. Mamy wspólny cel, ale każdy pracownik toruje sobie własną drogę w jego kierunku. Strukturalnie jasno określamy, jaka jest czyjaś wartość dodana w porównaniu z wynikami, które osiągamy. Bo my naprawdę robimy to razem. Nasi klienci doceniają naszą lojalność i myślenie w kategoriach rozwiązań. Z niecierpliwością czekam na wyzwania, które stoją przede mną. Łączmy się nie tylko mechanicznie, ale i cyfrowo.
